W Sanktuarium św. Urszuli właściwie nie ma dnia bez św. Józefa. Jest on obecny w wielu miejscach domu – jego figura stoi w ogrodzie, dolna kaplica jest jemu poświęcona i zdobi ją kolejna piękna figura Świętego Opiekuna Pana Jezusa, św. Józef patronuje jednemu z domów na terenie, co środę zwracamy się w porannej modlitwie do niego, prosząc o opiekę nad prowadzonymi dziełami i o wstawiennictwo w sprawach wspólnoty i domu. Nabożeństwo do św. Józefa jest żywe w naszej urszulańskiej duchowości, wszak jest on jednym z patronów Zgromadzenia…
Nawiedzenie obrazu św. Józefa z Sanktuarium w Poznaniu 13-14 marca 2017 było dla nas okazją do pogłębienia osobistego i wspólnotowego nabożeństwa do naszego Patrona – w ciągu tego dnia odbywało się oprócz Mszy świętych, uroczystej jutrzni z oficjum o św. Józefie i Godzinek ku czci św. Józefa kilka spotkań modlitewnych – dla sióstr w podeszłym wieku i chorych i dla całej wspólnoty.
Obecność obrazu i modlitwy w różnych momentach dnia przypominały także o szczególnej roli św. Józefa dla nas jako wzoru i patrona zarówno wychowawców, jak i wychowanków – dzieci i młodzieży. Dlatego we wtorkowe przedpołudnie młodzież naszej szkoły i dzieci z przedszkola przychodziły do obrazu św. Józefa na modlitwę. Ważną zachętą do ponownego zawierzenia naszych dzieł wychowawczych św. Józefowi stanowił towarzyszący nawiedzeniu obrazu list Ojca Świętego Franciszka, który udzielał specjalnego apostolskiego błogosławieństwa biorącym udział w peregrynacji. W tym liście Ojciec Święty wspomina właśnie o misji św. Józefa jako wzoru dla każdego wychowawcy – dla rodziców, kapłanów i wszystkich podejmujących dzieła wychowawcze w Kościele, by byli na wzór Świętego dobrymi opiekunami drogi swoich podopiecznych, by pomagali im wzrastać w mądrości i łasce…
W tekstach do nabożeństw przy obrazie św. Józefa nie brakowało akcentów typowo urszulańskich – św. Urszula zostawiła nam przecież tyle medytacji o naszym Patronie, a w nich najczęściej podkreśla się wierną służbę, pokorę i posłuszeństwo św. Józefa:
O, jak powinnam uczyć się od świętego Józefa tej czułej miłości do Jezusa i Maryi, tej miłości, której jedyną myślą jest poświęcić się dla ukochanych osób, a tu – dla osób najświętszych. Święty Józef poświęca się cały, by tylko Jezusowi i Maryi było dobrze, więc i ja powinnam poświęcić Im całe moje życie, by stać się Ich pociechą. Dla Nich pracować, dla Nich ćwiczyć się w cnotach, dla Nich miłować swoich bliźnich, starając się przyciągnąć ich do Boga.
Nawiedzenie obrazu św. Józefa w Sanktuarium św. Urszuli zakończyło się Mszą św. o godz. 17.00 i aktem zawierzenia wspólnoty św. Józefowi. Pożegnałyśmy obraz, a jak dobrze, że św. Józef jednak pozostaje z nami w tylu momentach naszej pniewskiej codzienności jako troskliwy opiekun domu i dzieł naszych…
O Opiekunie Najświętszej Rodziny,
patrz, dziś (…)
na nowo uciekam się pod twoją opiekę,
tobie się oddaję.
Strzeż mnie, broń mnie i uproś coraz gorętszą miłość
ku Jezusowi i Maryi.Święty Józefie, uproś mi męstwo i wytrwałość
potrzebne do wiernej służby Bożej
w modlitwie i łączeniu się z Bogiem.
św. Urszula