„Jesteśmy jedną wielką rodziną” – to zdanie brzmi jak slogan, ale jeśli jest wypowiadane w konkretnej sytuacji, może stać się wyrazem przeżywanego wspólnie doświadczenia. Taką konkretną sytuacją stał się jubileuszowy zjazd rodzin, jaki odbył się w pniewskim sanktuarium w weekend 21-23 sierpnia br.. Z różnych powodów było bardziej kameralnie, niż wcześniej planowałyśmy, jednak radość tych naszych rodzin, które przyjechały świętować jubileusz 100-lecia naszego Zgromadzenia, nie była przez to w niczym umniejszona. Najważniejszym dniem spotkania była sobota, a jego sercem – Eucharystia sprawowana w samo południe. Przy ołtarzu stanęli kapłani z rodzin sióstr: ks. Ludwik Becker MIC, brat s. Teresy oraz ks. Piotr Mańczak, brat s. Anny. Drugim ważnym punktem tego dnia była wspólnie z urszulankami wspólnoty pniewskiej zmówiona koronka do Bożego Miłosierdzia, a po niej coś, czego na porządnym jubileuszu zabraknąć nie może: tort i zaśpiewane stuletniemu szarourszulańskiemu zgromadzeniu „200 lat”. Poza tym był czas na zwiedzanie Sanktuarium św. Urszuli, na obejrzenie filmu i prezentacji związanych ze stuletnią działalnością Zgromadzenia, na indywidualną modlitwę i rozmowy w gronie nie tylko najbliższych.
W rodzinne świętowanie włączeni byli także goście spoza naszych rodzin, którzy w tych dniach do nas zawitali. Wśród nich była Agnieszka, która Pniewy widziała po raz pierwszy. Wśród wielu spostrzeżeń, którymi się podzieliła, było także takie: Jak dobrze, że w tym naszym depresyjnym świecie jest miejsce, w którym można spotkać tyle uśmiechniętych sióstr. Myślę, że taka opinia była prezentem dla św. Urszuli, która swoim duchowym córkom wśród wielu wskazówek zostawiła właśnie pogodę ducha.